Wcieniu Al-Kaidy wyrasta równie groźne ugrupowanie terrorystyczne ISIS, czyli Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie. Grupa terrorystyczna odnosi sukcesy w północnym Iraku, upokarzając irackie siły rządowe przeszkolone przez USA i szydząc ze słów, jakie prezydent Obama wypowiedział dwa lata temu.
W 2012 r., krótko po operacji, w której zginął Osama bin Laden, prezydent Obama oświadczył, że z powodzeniem zdziesiątkowano przywództwo Al-Kaidy. Od tamtej pory w Iraku i Syrii powstają i rozwijają się coraz to aktywniejsze sunnickie organizacje terrorystyczne, niektóre nawet bardziej ekstremistyczne od starej siatki Al-Kaidy.

ISIS, najbardziej znane ugrupowanie terrorystyczne w regionie, okupuje dziś terytoria na wschodzie Syrii i zachodzie Iraku, gdzie kontroluje cztery miasta. Konflikt zaczyna przybierać rozmiary regionalnej wojny sunnicko-szyickiej.
ISIS, nie robi nic nowego to:kontynuacja dzieła zapoczątkowanego przez Mahometa opartego na manipulacji Koranu.